193. Ocieplenia cd
Dzieńdobry w piątkowe popołudnie :)
Domek nasz się zakleja od wczoraj, zaraz przedstawię Wam fotorelacyjkę :)
Ale najpierw powód wczorajszej wieczornej nieobecności na blogu :)
RAZY 2!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wczoraj do północy, dziś od 9 do 14. MASAKRA. Ale potem fajnie się bierze słoiczek z marynowanymi grzybkami....
Wracając do budowy.
Wczoraj podjechał do nas widlak, żeby podnieść płytę z szamba - bo w sobotę przychodzą ludki żeby obciąć dookoła szambo, bo jest za wysoko. Jak już wpisałam w którymś poprzednim wpisie jak kopara kopała dziurę pod szambo to ziemia dosłownie pływała, co chwilę ziemia z powrotem się obrywała i dalej nie można było kopać. Więc jedynym rozwiązaniem jest obciąć dookoła szambo i z powrotem nałożyć górną płytę. Tym sposobem z 10 m3 szamba zrobi nam się 8 metrów. Trudno, ale dobrze, że to da radę zrobić
buźki są wymazane nie dlatego że nie uczestnicy nie chcieli ujawniać twarzy :) Ale dlatego że mają śmieszne a właściwie nietęgie miny - wysiłkowe bym powiedziała... :)
Także płyta odsunięta, jutra będzie ostre cięcie :)
Wczoraj też wieczorem otrzymaliśmy zamówione kontakty zewnętrzne na domek
No i dzisiejszy efekt pracowy :)
parapeciki zamontowane - bardzo mi się podobają. BARDZO BARDZO.
Żałowałabym, gdyby były koloru kasztana jak pierwotnie miało być.
Myślałam, że zrobią już cały domek ale jeszcze przód robią - jednak jest tu więcej "ficikunkli" do obrobienia
Tył już jest calkiem oklejony
Teraz przed nami temat na weekend - MARMOLIT
Jak myślicie który wybrać :)
Ten marmolit jest z firmy GRANDECO. Moi ociepleniowcy ją polecają no i nie jest AŻ tak drogi. Bo 25 kg wiaderko kosztuje ok. 150 zł. A jak wczoraj patrzyłam z bolixa chyba albo tytana to 210 zł za 30 kg wiaderko. A będzie nim pociągnięta opaska naokoło domu oraz całe filary.
Nic to, zmykam :)
Pochwaliłam się swoimi radościami :) zaraz mi lepiej :P
Miłego weekendu - nie przepracujmy się - my brać budownicza :)