208. kolejny efekt kafelkowy :)
Witajcie we wtorkowy wieczór :)
Nie będę się za dużo rozpisywać. Panowie kafelkarze są BOMBASTYCZNI!!!!! Bardzo podoba mi się ich praca. Robią bardzo dokładnie.
W związku z tym, że w przyszłym tygodniu stolarz ma przyjechać ze schodami, dzisiaj chłopaki wykafelkowali część holu na dole, żeby móc spokojnie osadzić schody.
Wcześniej zrobili podłogę w górnej łazience. Zdjęcia, które zaraz zamieszczę nie odzwierciedlają w pełni koloru a przede wszystkich uroku zwłaszcza górnej łazienki :)
Jest pięknie, ja jestem zadowolona :) Mężuś też :) Dziś w końcu normalną lapmę zamontowaliśmy w kotłowni - zaraz jaśniej :)
Oto focie :)
Pańcia zażyczyła sobie półkę z kafelek :)
i podłoga zrobiona :)
hol na dole
i lampa w kołowni
Piec hula na całego. Podłogówka już też włączona. Podasze się ociepla. Mój zapracowany mężuś po 10 godzinach na koparce jedzie na budowę i ociepla domek, regipsuje itd. Podziwiam i szanuję bardzo. Bidak zmęzony jest na maksa. A;e jak cieszy teraz i pewnie potem, że tyle rzeczy się samemu zrobiło :)
A i przyjechały dziś schody strychowe.
120 x 70 cm
To by było wsio :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę spokojnej nocki i owocnego budowania i wykańczania. :)
Do następonego :)
Marta :)