60. Uzgodnienia wszelakie...
Witajcie Blogowicze
U nas narazie przestój, który wcale nas nie cieszy. Nasi murarze będą na zmianę robić 2 budowy, oddalone od siebie tylko o 10 km. Już mięli przyjść od tego tygodnia do nas ale druga budowa jest dosłownie na bagnach. Mają tam masakrę, wyobraźcie sobie, że wymurowane bloczkami fundamentowymi mają do wysokości 1,9 m. Ciągle koparkoładowarka się topi, a nie daj Bóg popada deszcz. Ale byłam ich tam odwiedzić, i popytać kiedy przyjdą do nas i zapowiedział majster, że od wtorku prawdopodobnie będą u nas. Pocieszył mnie tylko, że u nas pójdzie szybko i gładko bo ładny teren i pewnie materiały już czekają itd itd. Oczywiście wszystko jest, TYLKO ROPBOTNIKÓW BRAK....
Wczoraj też rozmawialiśmy z Panem Dachowcem. Ma nam wycenić materiał, bo robociznę już dawno ustaliliśmy. Pooglądał, pomierzył sobie jeszcze raz w głowie co i jak, projekt zabrał i po weekendzie będziemy mieć wycenę nr 1 na cały dach.
To tyle kochani cou nas. Wszędzie robota idzie pełną parą.
U lubczykkitki już pracę na takim etapie że normalnie zostało tylko podłogi zrobić i się wprowadzać... A cały czas mam w głowie jak nie umiałaś się doczekać budowy, ciągłe problemy z bankiem i kolejne tygodnie nic się nie działo a tu proszę w jak szybkim tempie domek się wybudował.... Gratulacje :)
U vivy1313 też prace ostro rwą do przodu, czego Ci strasznie zazdroszczę, bo też już bym chciałabyć na takim etapie. Ale pewnie się w końcu doczekam... :) Gratulacje i powodzenia...
Azalia3 też pnie do przodu, nawet nie wiecie jak miło jest patrzeć, obserwować to co się u Was dzieje. Serio serio :) Gratulacje :)
itd :)
itd :)
itd :)
WSZYSTKIM WAM TAK BARDZO ZAZDROŚCIMY ALE I CIESZYMY SIĘ, ŻE MOŻEMY OD POCZĄTKU ŚLEDZIĆ WASZE POCZYNANIA
POZDRAWIAM w imieniu swoim i małżonka :)
Marta
PS.
A w PS chciałam Wam tylko pokazać fajnego demotywatora :)
To tak na miły początek dnia :)
:)
To tyle kochani, nie zawracam głowy.
Jeszcze mnie administrator wykasuje za wpisy nie na temat i dopiero będzie...
Pa
