35. i buba
Data dodania: 2012-05-30
I buba. W dalszym ciągu nic nie widu ani słychu o Pozwoleniu...
Jedyną rzeczą, tzn pozytywną sprawą jest to, że kibelek dziś pomalowałam od środka ale oczywiście skleroza nie boli i zapomniałam aparaciku żeby Wam fotkę strzelić. No i kolejne parę iglaczków wyplewiłam i obsypałam korą. Tak bardzo bym chciała jak większość z Was już budować... :(
Buba i buba i buba :(
Nie lubim takich dni. Dlatego szukam jakichś śmiesznych rzeczy...
Tylko tyle...
Pozdrawiam, Marta