Tak jak w tytule - etap papierków zakończył się :) narazie :)
W czwartek 13.09.2012 rozpoczynamy :)
dziennik budowy jest :)
chęci są
ekipa umówiona jest...
DO DZIEŁA :)
kolejny wpis będzie już ze zmianą etapu budowy - JUPIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIIII
a poniżej cosik a propos budowy domku :)
=================================================
Budowlaniec zawsze trzeźwy:
Na pustym jeszcze placu budowy brygadzista staje przed robotnikami i mówi:
- Panowie rozpoczynamy i pamiętajcie: budujemy solidnie, bez fuszerki, bez wynoszenia na lewo materiałów. Budujemy najlepiej jak umiemy, bo budujemy dla siebie.
- A co to będzie? - pyta się jeden z robotników.
- Miejska Izba Wytrzeźwień.
========================================================
Viva1313 coś dla Ciebie - tylko pamiętaj że to dowcip :) :
- Tato - spytał Jasiu - czy tę budowę ogrodzili, żeby nikt nie widział, co tam robią?
- Nie, synku, żeby nikt nie widział, że tam nic nie robią...
============================================================
Jeden robotnik rozdeptał ślimaczka. Kolega go pyta:
- Ty, dlaczego rozdeptałeś tego biednego ślimaczka?
- Nie wytrzymałem, cały dzień za mną łaził.
=============================================================
Przychodzi facet do pracy i pyta się:
- Mogę u pana pracować?
- Może pan a zna pan angielski?
- A po co mi angielski na polskiej budowie w Polsce?
- Pokaże panu po co.
Idą na budowę i facet woła:
- Łom dej!
- Co dej!?
- Łom dej!
- Gdzie dej!?
- Tu dej!
- OK!
====================================================
To na tyle.... humoru.... :)
Z tego czekania na rozpoczęcie budowania własnego DOMU już mi ię w głowie przestawia i głupoty Wam wypisuję :)
Pozdrawiam, co złego to nie ja :)
Marta :)